Pierniki żywieckie – ozdoba świątecznego stołu na Śląsku
Pierniki te wykonane są z brązowego ciasta piernikowego. Zależnie od okoliczności pokryte są różnokolorowymi polewami i masami oraz bogato zdobione białym lub brązowym lukrem. Wszelkie dekoracje i napisy są koloru białego.
Pierniki można podziwiać w wielu kształtach: serce (różnego rozmiaru), but, kosz, kogut, lalka, choinka, bałwanek, anioł, diabeł i inne. Ich rozmiar jest w zależności od formy. Najmniejsza ma wysokość 10 cm, największa – 70 cm. Szerokość ma zakres od 4 cm do 50 cm.
Zarówno piernik jak i naniesione na jego powierzchnię dekoracje są twarde w dotyku. W smaku jest lekko słodki z wyczuwalnym dodatkiem przypraw korzennych.
Tradycja
Materiały źródłowe oraz drewniane snycerskie formy piernikarskie znajdujące się w zbiorach Muzeum Miejskiego w Żywcu dowodzą, że żywieckie piernikarstwo sięga korzeniami co najmniej XIX wieku. Związane było z działalnością cechową, prawdopodobnie z wyrobem pierników (wytłoczonych z form snycerskich), z których wywodzą się popularne do dzisiaj pierniki odpustowe i jarmarczne.
Miasto Żywiec jest wymieniane w kronikach jako jeden ze znaczących ośrodków piernikarstwa południowej Polski, obok takich miast jak Kraków, Tarnów czy Rzeszów. W czasie II wojny światowej wyrób pierników został wstrzymany przez Niemców, a po wojnie piernikarze wznowili swoją produkcję. Niestety na skutek rygorystycznych przepisów administracyjnych oraz braku następców w rzemiośle piernikarstwo żywieckie upadło. Utrzymały się tylko dwa warsztaty, w tym jeden przetrwał do czasów obecnych i nadal wytwarza pierniki wg starej, niezmienionej receptury (Informacja zaczerpnięta z dokumentów Muzeum Miejskiego w Żywcu).
Tradycja wytwarzania pierników żywieckich to historia czwartego już pokolenia rodziny wykonującej zawód piernikarza. Historia rodziny rozpoczyna się jeszcze przed I wojną światową, kiedy to przedstawiciel pierwszego pokolenia uczył się zawodu u znakomitego żywieckiego piernikarza Karola Białka. W latach 1921-22 powstał zakład, w którym do chwili obecnej produkowane są pierniki.
Tajemnica smaku pierników żywieckich ukryta jest w tradycyjnej metodzie wytwarzania. Do produkcji nie używa się żadnych maszyn ani skomplikowanych narzędzi. Każda czynność wykonywana jest nadal ręcznie. Początkowo wytwarzano twarde pierniki zdobione ryzowaniem, a z czasem zaczęto robić pierniki lukrowane. Wyroby były sprzedawane na okolicznych odpustach, targach, jarmarkach oraz w sklepiku producenta. Z czasem znaleźli się kupcy i handlarze z Małopolski, Śląska, później z całego kraju i zza granicy. Coraz częściej pierniki żywieckie gościły na różnorodnych wystawach, targach, kiermaszach sztuki ludowej i rzemiosła. Pierniki stały się doskonałą pamiątką dla gości zagranicznych.Następne pokolenia rodziny wzbogacały piernikowy asortyment, wprowadzając zapomniane zdobienia i odtwarzając stare sentencje umieszczane niegdyś na piernikowych sercach, takie jak np.: „Moja duszko masz serduszko”.
Pierniki żywieckie przyjmują różne formy. Mogą mieć kształt serca, buta, kogutka, lalki, koszyka, choinki, bałwanka, aniołka lub diabła. W Kurierze Żywieckim nr 8/2005 artykuł Edwarda Poskiera pt. „Żywieckie pierniki – mocna tradycja” (stary piernik – jak stara jego żywiecka historia) opisuje:
„(…) Popularne motywy to: serca, anioły, zajączki, choinki, baranki wielkanocne, laleczki, diabły (ulubiony motyw żywiecki, zdobiony makiem), Mikołaje, konie czy piernikowe różańce (…)”.
Przepis na tradycyjne pierniki żywieckie jest następujący:
„Na 2,5 kg ciasta trzeba 1 kg specjalnego syropu (tajemnica mistrza Zygmunta), 30 dkg cukru i 1,2-1,3 kg mąki wrocławskiej lub krupczatki. Im ciasto ma być lepsze tym więcej trzeba miodu, cukru i przypraw korzennych. Dawni piekarze żywieccy przygotowywali ciasto miodowe z okazji urodzin córki, z którego wypiekali piernik weselny, gdy wychodziła za mąż. O takich piernikach krążą legendy, że trafiały na królewskie stoły. Ciasto miodowe urabiano niegdyś w specjalnych pojemnikach kamiennych, które przechowywano w głębokich studniach, bądź piwnicach” (gazeta „Wieczór” z dnia 6.07.1974 r. – artykuł „Pierniki z Żywca – konkurentem toruńskich”).
Z czasem urodę pierników doceniono nie tylko na odpustach. Dziś kupują je chętnie turyści, goście Tygodnia Kultury Beskidzkiej, czy Żywieckich Godów. Pierniki żywieckie stały się charakterystycznym wyrobem żywieckim promującym zarówno miasto jak i region.
Opublikowano za zgodą Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi