• Home
  • Choroby
  • Hashimoto, choroba, która nokautuje i odbiera chęć do życia.

Hashimoto, choroba, która nokautuje i odbiera chęć do życia.

Hashimoto, choroba, która nokautuje i odbiera chęć do życia. Jakie decyzje są kluczowe aby z niej wyjść?

Czujesz się fatalnie, zupełnie jakby twój świat się codziennie rozsypywał, a w dodatku masz to wszystko w nosie? Jesz coraz mniej, a kilogramów przybywa, w ogóle jakoś się zmieniasz, twarz opuchnięta, cała czujesz jakbyś puchła? Włosy osłabiły się, zrobiły się łamliwe, paznokcie też się łamią, i to ciągłe zmęczenie, ta senność i brak ochoty na życie. Czasem myślisz, może to samopoczucie ma związek z wiekiem, ale chwileczkę masz dopiero 35 lat to co będzie dalej? Jak patrzysz na swoją babcię, to jakoś jej się jeszcze wszystko chce, śmieje się i nie drażni ją byle co, ciągle gotowa na nowe przeżycia.

Od czego zacząć aby się dowiedzieć co ci jest?  Wiedza pozwala nam mądrze rozporządzać naszym organizmem i życiem. Musisz zrobić kilka badań i zdecydować się na wizytę u endokrynologa lub dietetyka klinicznego. Najlepiej skonsultować się u obu.

Już jesteś pewna, że cierpisz na chorobę hashimoto –  chorobę autoimmunologiczną (choroby z autoagresji, choroby autoimmunologiczne to schorzenia, w przebiegu których układ odpornościowy wytwarza przeciwciała skierowane przeciwko własnym tkankom, co wywołuje chroniczne zapalenie i trwałe uszkodzenia. Choroby autoimmunologiczne mają różne oblicza. Początkowo zajmują tylko jeden organ, jednak z czasem mogą dojść kolejne). Twój organizm skierował się przeciwko twojej tarczycy. Lekarz z pewnością zaaplikuje ci syntetyczny hormon tarczycy i póki co musisz go przyjmować, aby niedoczynność twojej tarczycy nie pogłębiała się.

Jak zmienić swój jadłospis, aby wspomóc leczenie choroby Hashimoto?

Teraz czas na wstępną dawkę informacji, co może ci pomóc wrócić do zdrowia i apetytu na życie. Niestety czekają cię bolesne zmiany twoich nawyków żywieniowych, ale bez eliminacji niektórych produktów, twoja choroba będzie się pogłębiać i z czasem może objąć inne narządy oraz tkankę łączną.

Na początek warto wyłączyć z diety wszystkie zboża zawierające gluten, czyli pszenicę, jęczmień, owies, żyto łącznie z produktami bezglutenowymi. Niestety muszę rozwinąć tą listę, gdyż często popełniamy błędy. Musisz wyłączyć również produkty z mąki durum, bulgar, płatki owsiane, te bezglutenowe również, kasze manną i ryż. To bardzo ważne abyś wyłączyła te produkty, gdyż zawarte w glutenie lektyny przyklejają się do naszych komórek i tkanek, co powoduje reakcje organizmu, który zwraca się przeciwko nim, a w konsekwencji atakuje własne organy. Dalszym negatywnym następstwem tych procesów jest przyklejanie się lektyn do jelit i rozszczelnienie ich, a wtedy białka, których nie rozpoznał organizm, nie zostają strawione. Często występują dolegliwości, które może rozpoznasz u siebie: mianowicie są to skurcze żołądka, bóle, zgaga, refluks, zaparcia, nadwrażliwe jelita. Stosowanie środków zobojętniających na zgagę i nadkwasotę  jeszcze bardziej pogarsza sytuację, gdyż zmniejsza zakwaszenie żołądka i zmniejsza się wydzielanie kwasu solnego, co sprawia, że w dwunastnicy, w niekontrolowany sposób namnaża się patologiczna flora bakteryjna. Żołądek zostaje wówczas zaatakowany przez wirusy, bakterie i grzyby, a w zobojętnionym środowisku jest bezbronny. Na te problemy  pomocne może być picie 15 min. przed posiłkiem naturalnego octu jabłkowego: 2 łyżeczki na ½ szkl. wody.

Następną grupą, którą warto wyłączyć jest nabiał, czyli mleko, sery, twarogi, jogurty, maślanki, kefiry.

Kolejna grupa to rośliny strączkowe, ale w tym wypadku nie wszystkie chore osoby mają na nie nietolerancje (stwierdzić to mogą testy na nietolerancje pokarmowe IGG, IGA)

Zatem pozostaje pytanie co jeść?

Na pewno nie zaszkodzą ci: mięso ekologiczne, dziczyzna, mięso surowe – tatar, półsurowe, na krwisto, duszone, gotowane, podroby ekologiczne – bardzo wskazane, wywary na kościach, kurzych łapkach i rybich głowach, ryby 1-2 x w tyg.,  warzywa z wyłączeniem psiankowatych (czyli ziemniaki, pomidory, bakłażany, papryka, przyprawy: chilli, papryka słodka, pieprz, gorczyca w tym musztarda). Warzywa zielone i krzyżowe również (kalafior, brokuł, kalarepa, rzodkiewka, gorczyca – również musztarda, chrzan, kapusta, rzepak, rzeżucha, rukiew) – jemy tylko po obróbce termicznej, ponieważ zawierają goitrogeny, substancje osłabiające pracę tarczycy – kalafior, brokuł), tłuszcze: awokado, kokos, oliwa, lniany, wiesiołek, ogórecznik, gęsi, owoce w małych porcjach.

Pomimo, że sporo produktów należy wyłączyć z diety (dokładnie odpowiedzą na to wyniki testu na nietolerancje pokarmowe), to nie jest to na wieki, lecz na czas kwarantanny. Dokładnie powie nam o tym samopoczucie oraz wyniki poziomów hormonów tarczycy i USG tarczycy.

Jedno jest pewne – musisz wziąć swoje zdrowie na celownik i powalczyć, a efekty będą widoczne już po kilku tygodniach.

ABOUT AUTHOR

CATEGORY

FOLLOW US