Pole torsyjne – zagrożenie czy początek największej rewolucji naukowej w dziejach ludzkości ?
Najnowsza i obecnie, jak się wydaje, jedyna spójna teoria fizyki z siedmioma poziomami rzeczywistości czyli teoria próżni fizycznej Gennadija Szypowa dowodzi istnienia dotychczas nieznanych, niewidzialnych rodzajów materii i energii. Wynika z niej też, że pewnego rodzaju promieniowanie pędzi z szybkością miliardy razy większą od prędkości światła. Teoria powyższa oparta jest na pracach prof. Genadija Iwanowicza Szypowa oraz Anatolija Akimowa – członków Rosyjskiej Akademii Nauk Przyrodniczych.
Giennadij Szypow to jeden z najniezwyklejszych umysłów przełomu XX i XXI wieku, porównywany do Alberta Einsteina. Stworzył być może jedną z najwybitniejszych teorii fizycznych tłumaczącą nie tylko powstanie naszego wszechświata, ale i łącząca cztery podstawowe oddziaływania fizyczne, czyli stworzył – Jednolitą Teorię Pola. Został uznany za Człowieka Roku 1998 i zaliczony przez Amerykański Instytut Biograficzny do grona 500 osób, które odegrały najważniejszą rolę w dziejach ludzkości. Otrzymał też Medal Honoru jako jeden z 2000 mieszkańców Ziemi, którzy odznaczyli się czymś niezwykłym dla pożytku świata.
Dużą rolę w Jego teorii zajmują pola torsyjne określone jako elementarne wiry czasoprzestrzenne przenoszące informacje.
Opisane zostały w dziele zatytułowanym „Teoria próżni fizycznej”. Pojęcie próżni fizycznej powstało na początku wieku XX w związku z odkryciami fizyki teoretycznej. Stworzono wówczas ogólną teorię względności oraz kwantową teorię pola. W swojej książce G. Szypow stwierdza, że „każda postać materii, wszystko co obserwujemy wokół siebie włącznie z nami samymi, zrodziło się z próżni”. Ale tu na myśli, nie ma próżni idealnej, tylko taką jaką do tej pory wydawało nam się uważać za pustą, a w rzeczywistości zamieszkaną przez pola i cząstki, o których nie pisze się w podręcznikach. W ten sposób z teorii wynika, że jesteśmy pobudzonym ściśle zorganizowanym stanem próżni fizycznej. W tym podejściu próżnia fizyczna, to niższy stan energetyczny wszystkich form materii. Z tego niższego stanu powstają cząstki, z których z kolei tworzą się atomy, molekuły, substancje organiczne i nieorganiczne – jednym słowem wszystko.
„Pole torsyjne” jest terminem pierwotnie wprowadzonym przez Élie Josepha Cartana w roku 1922 w celu określenia hipotetycznego pola fizycznego powstającego w wyniku wirowania przestrzeni. (teoria ta wprowadzona została do teorii grawitacji Einsteina – Cartana)
„Nowoczesne teorie kosmologiczne wskazują, że aby Wszechświat, jaki znamy, w ogóle istniał, musi być w nim rozproszona znaczna ilość ukrytej energii, obecnej pod nieznaną nam dotąd postacią pól i fal torsyjnych. Ich istota została już opisana na gruncie współczesnej mechaniki kwantowej i wkomponowuje się w hipotezy Einsteina, Diraca, czy Schrödingera. Energia ta nie ma charakteru oddziaływań grawitacyjnych, elektromagnetycznych, ani nuklearnych, jednak może być źródłem sił tych rodzajów.
Przechodząc na bliższy czytelnikom grunt, z jednej strony, fale torsyjne oddziałują na materię – na przykład zmieniając własności wody – a z drugiej, każde ciało fizyczne roztacza własne pole torsyjne, co stanowi podstawę bioterapii, radiestezji itp.”
(cytat z opracowania Lalitamohana Matuszewskiego – artykuł ”Pola torsyjne i próżnia Szypowa”)
Obecnie w Rosji wskazuje się na zagrożenia powodowane polami torsyjnymi o nadmiernej intensywności. Według naukowców rosyjskich wyprzedzających resztę świata o ok. 15 lat, umowny poziom pól torsyjnych powyżej 300 jednostek stanowi realne zagrożenie dla zdrowia. Tego rodzaju poziom daje się obserwować nad tzw. rozłamami tektonicznymi, których na terenie Polski jest dosyć dużo. Obecnie naukowcy badają taki poziom na terenie miasta Gdańska i jego korelacje z występującymi na tych terenach chorobami przewlekłymi w tym raka. Zwiększony poziom pól torsyjnych możemy także zaobserwować w okolicach drzew ale ich promieniowanie jest dla naszych organizmów korzystne. Korzystny jest też wpływ pola pochodzącego od bioenergoterapeutów, a nawet od zwierząt domowych.
Prawdopodobnie takie zjawiska jak: zjawisko telekinezy, lewitacji, jasnowidzenia, magii, parapsychologii czy psychotroniki zainicjowane są przez świadomość. Szypow łączył świadomość ze swoją „Teorią próżni”, jest ona również powiązana z polami torsyjnymi. Dzieje się tak dlatego, że przenoszące informację pierwotne wiry tworzą coś w rodzaju materii będącej powłoką myśli. Na tym poziomie myśl jest materialna, może istnieć samodzielnie przez jakiś czas i oddziaływać na inne obiekty materialne. Ponadto odpowiednio ukształtowana i wzmocniona może się w tych wirach „zagnieździć”, stać się prawie niezniszczalna, powodując zjawiska parapsychiczne zachodzące w naszym świecie.
Z teorii próżni wynika, że wszystko we wszechświecie jest w mniejszym lub większym stopniu obdarzone świadomością. Opis zgadza się z naukami wedyjskiej jogi tantrycznej – Drugiego poziomu Akaśa.
Jesteśmy na skraju prawdziwej rewolucji naukowej przed, którą broni się świat akademicki, próbujący zachować swój status quo. Obecne prace doprowadzają jednak do odkrywania zupełnie nowych praw, którym podlegają zarówno makro jak i mikroelementy. Nie czekając na opublikowanie nowej, niepodważalnej teorii wszystkiego – wykorzystuje się z powodzeniem odkryte do tej pory działania pól torsyjnych. Na przykład wykorzystuje się je do zapisywania informacji biologicznych umożliwiając leczenie i regenerację organizmów w niedostępny do tej pory sposób. Obecnie z powodzeniem używa się urządzenia o nazwie akcelerator pól torsyjnych, do zapisywania informacji, czy spektroskopu pola torsyjnego, który służy do wyizolowania poszczególnych sygnałów (w/w urządzenia opisane zostały przez dr Dianę Wojtkowiak, podczas konferencji naukowej dotyczącej pól torsyjnych, która odbyła się wrześniu tego roku w Moskwie). Wcześniejsze, zagraniczne konstrukcje leczniczych urządzeń radionicznych również oparte są o wykorzystanie pól torsyjnych.
Na innych płaszczyznach prowadzone są próby wykorzystywania pól torsyjnych do prawie natychmiastowego przekazu informacji na skalę kosmiczną. Rosjanie skonstruowali nadajnik torsyjny i dokonali próbnego wysłania go na powierzchnię Marsa w roku 1998. Nie znamy wyników eksperymentu, ale sama skala przedsięwzięcia świadczy o pokładanych w nim realnych oczekiwaniach. Jeżeli ta próba kontaktu będzie udana to ogłoszenie zmiany praw obecnie uznanej fizyki stanie się koniecznością.
Autor: Włodzimierz Misztal