Ziołowe Pytanie: 6 członków zespołu Herbal Academy dzieli się swoimi poradami dotyczącymi ziół

Czy kiedykolwiek chciałeś usiąść z grupę zielarzy i zbierać ich mózgi? Bez względu na to, gdzie jesteś w swojej ziołowej podróży, uzyskanie perspektywy i wglądu od innych zielarzy może być nieocenione podczas poruszania się po ziołowej podróży.

Niedawno kilku członków naszego zespołu Herbal Academy usiadło do ziołowej sesji pytań i odpowiedzi. Ci członkowie zespołu pochodzą z różnych środowisk i wszyscy praktykują ziołolecznictwo na różne sposoby (więcej o nich dowiesz się na naszej stronie zespołu). Zadaliśmy im serię pięciu pytań, a każde z nich odpowiedziało własnymi, unikalnymi odpowiedziami.

Niezależnie od tego, czy jesteś początkującym, czy doświadczonym zielarzem, w tym wpisie z poradami dotyczącymi ziół każdy znajdzie coś dla siebie!

Ziołowe pytania i odpowiedzi

1. Jaką radę masz dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z ziołolecznictwem?

Ayo Ngozi: Pamiętaj, że bycie początkującym jest w porządku. Nie ma końca, ile możemy się dowiedzieć o roślinach i ziołolecznictwie, i nie musimy uczyć się wszystkiego na raz.

Angela Justis: Zacznij po prostu i nie spiesz się. Nie oczekuj od siebie zbyt wiele! Odkryłem, że wdzięczność i bycie w tej chwili z ziołami i nauką jest tym, co naprawdę do mnie przemawia i pomaga mi się uczyć. Informacji jest bardzo dużo i łatwo się pogubić. Więc weź głęboki oddech i ciesz się procesem.

Jane Metzger: Pamiętaj, że ziołolecznictwo to duży temat i pozwól sobie uczyć się go w tempie, które jest dla ciebie odpowiednie. Myślę, że można bezpiecznie powiedzieć, że wielu nowych studentów zielarstwa jest po prostu absolutnie zachwyconych i zainspirowanych, kiedy zaczynają uczyć się o ziołolecznictwie. „Im więcej się uczysz, tym więcej zdajesz sobie sprawy, że musisz się uczyć” jest tutaj zdecydowanie prawdziwe i to jest częścią piękna tej podróży. To jest jak wiele warstw płatków otwierającej się róży – zawsze jest inny poziom. Nie wspominając już o innej tradycji zielarskiej lub innej roślinie… więc nierzadko zdarza się, że przytłacza Cię wszystko, czego można się nauczyć. Nie spiesz się, podążaj za tym, co Cię interesuje lub co chcesz włączyć do swojego codziennego życia – to może być naprawdę pomocne ramy, które pomogą ci w nauce. Spędzaj czas z roślinami. Doświadczenie z roślinami z pierwszej ręki jest jednym z najlepszych nauczycieli, więc studiuj ich botanikę, pij je w herbacie i obserwuj ich zapach, smak, energię i interakcje z twoim ciałem, studiuj je w książkach – rośliny są wspaniałym przewodnikiem , jeden po drugim.

Marlene Adelmann: Kiedy książki, które czytasz, sprawiają, że zastanawiasz się, co dalej, poszukaj dobrej jakości programu ziołowego. Chciałbym tutaj wtrącić, że Akademia Ziołowa oferuje najlepsze programy, jakie kiedykolwiek stworzono, ale chociaż nasze programy są dobre, musisz znaleźć odpowiedni dla swoich potrzeb. Program powinien oferować to, co Cię interesuje, i powinien istnieć system wsparcia lub społeczność, z której możesz skorzystać w celu uzyskania wskazówek. Rozwijając nasze programy online, zaczęliśmy rozumieć, że ten rodzaj nauki jest niezwykle cenny ze względu na jego natychmiastową dostępność dla studentów na całym świecie. Kilka kliknięć i masz ziołolecznictwo na wyciągnięcie ręki! Studenci mogą również pracować we własnym tempie, a to jest nieoceniony atut. W wybranym przez nas medium możemy korzystać z różnych platform, które pomagają nam oferować materiał w przyjemnym formacie, który jest tworzony za pomocą elementów wizualnych, dzieł sztuki, zdjęć, grafik i filmów. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że kurs online nie może zapewnić studentowi świata przyrody, którego się uczy, ale możemy zrobić następną najlepszą rzecz, ulepszając nasze narzędzia wizualne i identyfikacyjne, aby służyły jako szkło powiększające, które poprowadzi ich, gdy obserwują i pracują w środowisku.

Byliśmy również w stanie wprowadzić wiele głosów na nasze kursy, co nie byłoby możliwe w innym przypadku. Mentorzy rządzą! Wszyscy mamy pytania i potrzebujemy kogoś, do kogo możemy się zwrócić z naszymi pytaniami. Znalezienie mentora to wspaniały sposób na wsparcie studiów. Kiedy po raz pierwszy zdecydowałem się formalnie studiować ziołolecznictwo, zapisując się na kurs, nie miałem pojęcia, że ​​dziedzina ziołolecznictwa jest tak rozległa i złożona, jak szybko się zorientowałem. Każdemu, kto chce zagłębić się w sztukę i naukę zielarstwa, powiedziałbym również, aby codziennie był przygotowany na efekt zachwytu!

Erika Galentin: To niekoniecznie jest prosta ścieżka. Bycie zielarzem może oznaczać wiele rzeczy, niezależnie od tego, czy uprawiasz, wytwarzasz produkty, spotykasz się z klientami, prowadzisz zajęcia, piszesz itp. Ważne będzie, abyś nie ograniczał się do jednej wąskiej definicji „zielarza”. Ponadto, co najważniejsze, nigdy nie przestawaj się uczyć i nigdy nie przestawaj się uczyć. Pamiętaj, że paradygmat, który nami rządzi, nie jest taki sam, do jakiego przywykła większość populacji, medycznej lub innej. Będziesz musiał pozostać dobrze zorientowany, aby komunikować się, uzasadniać i uzasadniać wspierającą rolę, jaką ziołolecznictwo może odgrywać w życiu każdego.

Meagan Visser: Kiedy zaczynasz swoją ziołową podróż, jesteś podekscytowany i pełen pasji. Chcesz zanurzyć się we wszystkich ziołowych rzeczach i nauczyć się robić to wszystko. Jednak zielarstwo to rozległa sztuka i nauka i nie da się wszystkiego zrobić i nauczyć się szybko. Moja najlepsza rada jest taka, że ​​jeśli masz pieniądze, aby zainwestować w kilka wprowadzających książek o ziołach lub wprowadzający kurs zielarski, zrób to. Dzięki tym zasobom nauczysz się tak wielu fundamentalnych rzeczy, które przygotują Cię na przyszły sukces. Jeśli te rzeczy nie wchodzą w grę, sugerowałbym skupienie się na jednym obszarze lub jednym temacie na raz, aby naprawdę zrozumieć ten temat, a następnie rozgałęzić się. A jeśli możesz połączyć się z mentorem ziołowym, który jest dobrze zorientowany w tej dziedzinie… nawet lepiej!

2. Jakie są twoje ulubione narzędzia ziołowe?

Ayo Ngozi: Dobry hori-hori (nóż do kopania), cyfrowa waga i mała prasa do nalewki. Och, i słoiki Mason!

Angela Justis: Moje ulubione narzędzia to: (1) Sitko wielkości mojego kubka. Znajduje się tuż nad moim kubkiem lub słoikiem z puszkami (niezależnie od tego, do jakiego pojemnika nalewam herbatę) i ułatwia odcedzenie ziół z moich naparów. Używam go prawie codziennie, a czasem kilka razy dziennie! (2) Mój czajnik gwiżdże, żeby podgrzać wodę i przypomina mi, żebym wrócił i nalał gorącej wody, kiedy będzie gotowa! (3) Słoiki konserwowe do warzenia i przechowywania preparatów ziołowych. (4) Mój moździerz i tłuczek. Uwielbiam ręcznie mielone zioła, więc mogę patrzeć, jak się rozkładają i przekształcają, podczas gdy wdychanie pysznych zapachów napełnia mnie uznaniem dla roślin, z którymi pracuję. (5) Moja wanna! Po prostu uwielbiam kąpiele ziołowe i znajduję w nich wspaniałe ukojenie!

Jane Metzger: Mój ogród do uprawy ziół, mój kosz do zbierania plonów w ogrodzie lub na polach i mój aparat. Naprawdę cenię sobie spędzanie czasu z roślinami osobiście i czerpię z tego związku wiele radości. I szczerze mówiąc, mój komputer — nie dlatego, że uwielbiam wpatrywać się w ekran komputera, ale dlatego, że pisanie naprawdę pomaga mi zintegrować wiedzę w sposób, który ma dla mnie sens. Pozwala mi łączyć moją miłość do zielarstwa z miłością do pisania. Moim ulubionym sposobem na cieszenie się ziołami są herbaty, więc dodaj do listy słoik z masonem, sitko i kubek! I oczywiście moje ulubione książki o ziołach.

Marlene Adelmann: Ponieważ jestem facylitatorką edukacji zielarskiej, moje książki, mój zespół tutaj w Akademii Ziołowej i mój komputer są obecnie najczęściej używanymi narzędziami w handlu. Nie wyobrażam sobie jednak nie mieć przestrzeni roboczej, którą stworzyłem dla siebie i innych z drucianymi koszami pełnymi szklanych słoików i butelek, gotowych do kolejnego projektu produkcji ziół. Moje świeże zioła i rzędy suszonych ziół. Uwielbiam każde narzędzie, które powinno znaleźć się na półce zielarza. Nasze solidne sitka, lejki, bloki wosku pszczelego, moździerz i tłuczki, gaza z gazy, piękne bostońskie krążki, butelki z niebieskiego i hiszpańskiego szkła, zakraplacze i łyżki – to wszystko jest dla mnie takie piękne!

Erika Galentin: Same zioła! Ok, więc jestem całkowicie zakochany w moim Vitamixie, a także w moim robocie kuchennym KitchenAid. Zasadniczo robię wszystkie ekstrakty w mojej przychodni, a te dwa narzędzia znacznie ułatwiły mi życie. Używam Vitamixa do sproszkowania ziół, czy to do naparów, czy odwarów, czy też do naparów. Robot kuchenny znacznie skrócił czas siekania świeżych ziół na nalewki i gliceryny – udostępnia również znacznie większą powierzchnię do ekstrakcji niż zwykłe siekanie. Uwielbiam też mój stożek do perkolacji i stojak, zwłaszcza gdy muszę zrobić nalewki dla klientów, ale nie mogę czekać pełnych sześciu tygodni na macerację. Właśnie stałem się również zaczarowanym posiadaczem 10-litrowego alembiku miedzianego do destylacji hydrolatów…w tym miejscu magia, alchemia i nauka tak pięknie się łączą.

Meagan Visser: O rany! Mam wiele narzędzi, których używam! To naprawdę zależy od tego, nad czym pracuję, ale gdybym musiał zawęzić wybór do trzech lub czterech moich ulubionych, wybrałbym następujące. Po pierwsze, stale korzystam z książek „Zielnik” oraz „Materia Medica” Matthew Wooda i dr. Jamesa Greena. Zawsze muszę wyszukać informacje o roślinie, a dzięki tym zasobom znalezienie tych informacji jest szybkie i łatwe! Następne byłyby słoiki konserwowe (marki Mason, Ball lub Kerr). Mam je w tak wielu rozmiarach i używam ich do wszystkiego, od przechowywania suszonych ziół, przez zaparzanie nalewek i olejków, po ważenie w nich ziół na mojej wadze kuchennej. Następnie muszę powiedzieć, że żółty wosk pszczeli, różne oleje roślinne i kilka rodzajów alkoholu to moje kolejne ulubione narzędzia. Uwielbiam brać surowe zioła i robić z nich różnorodne domowe produkty ziołowe. Jest coś tak wzmacniającego w posiadaniu takiej wiedzy w głowie i obserwowaniu, jak staje się ona użyteczna w ciągu kilku godzin lub kilku tygodni. Wreszcie, mój komputer musiałby być jednym z moich ulubionych narzędzi. Nie tylko pozwala mi dowiedzieć się więcej o ziołach i zarabiać na życie dzięki nim, ale także pomaga mi łączyć się z rówieśnikami, być mentorem innych i dzielić się swoją wiedzą poprzez pisanie.

3. Jakie są twoje rekomendacje dotyczące książek o ziołach?

Ayo Ngozi: To trudne, ponieważ jest tak wiele dobrych! Moimi ulubionymi książkami od współczesnych zielarzy są The Earthwise Herbal Matthew Woodsa, oba tomy; Bone & Mills Zasady i praktyka fitoterapii; i może Aviva Romm’s Botanical Medicine for Women’s Health. Technicznie rzecz biorąc, nie jest to książka o ziołach, ale uwielbiam Healing with Whole Foods Paula Pitchforda. Ponownie przeczytałam praktykującą ajurwedę, Mayę Tiwari – jej książka Women’s Power to Heal jest fantastyczna.

Angela Justis: Dla początkujących i naprawdę każdego, kto szuka inspiracji, uwielbiam każdą książkę autorstwa Rosemary Gladstar. Jest bardzo twarda i zachęcająca do czytania. Była pierwszą zielarką, jaką kiedykolwiek spotkałem, i po przeczytaniu zaledwie przez około dziesięć minut byłem całkowicie uzależniony! Uwielbiam też Flower Power autorstwa Anne McIntyre, która jest jedną z naszych edukatorek w Akademii. Ta książka jest wypełniona niewiarygodnie pięknymi zdjęciami kwiatów i zawiera urocze monografie każdego z kwitnących ziół. Dodatkowo z tyłu książki znajduje się niezwykle przydatny indeks. Kolejnym ulubionym jest Ziołolecznictwo medyczne Davida Hoffmanna. Ta książka jest cudownie wszechstronna w swoim zakresie!

Jane Metzger: Uwielbiam książki Matthew Wooda, ponieważ dają naprawdę intuicyjne poczucie energii i działania zioła w oparciu o historyczne zastosowanie oraz głębokie doświadczenie i spostrzeżenia autora. Ziołolecznictwo medyczne autorstwa Davida Hoffmanna jest autorytatywne i wszechstronne, więc zawsze ściągam z półki. Plant Healer Magazine to naprawdę niesamowite źródło informacji, które pomaga mi poczuć więź ze społecznością ziołową. Jestem wezwany do ziołolecznictwa ludowego i podobały mi się spostrzeżenia Robin Rose Bennett w The Gift of Healing Herbs. Uwielbiam też naukę i byłem zdumiony powiązaniami, jakie Guido Masé zawarł w swojej książce The Wild Medicine Solution. A Botanika w jeden dzień autorstwa Thomasa Elpela to świetne miejsce do rozpoczęcia badań nad botanikami i rodzinami roślin!

Marlene Adelmann: To trudne, ponieważ mam bibliotekę książek o ziołach i kocham każdą z nich – te poważne, oszałamiająco piękne i pyszne do picia herbaty. Moje ulubione to Ziołolecznictwo medyczne Davida Hoffmanna oraz Zasady i praktyka fitoterapii autorstwa Kerry Bones i Simona Millsa. Uwielbiam też twórczość Matthew Wooda. Właśnie zacząłem czytać Braiding Sweetgrass autorstwa Robina Wall Kimmerera, który przygląda się nauce i starożytnej wiedzy rdzennej ludności. Wreszcie, nowym przewracającym strony na półce jest Body into Balance autorstwa Marii Noel Groves; to wspaniała książka z rozdziałami ułożonymi według układów ciała – łatwa do odczytania i pięknie ułożona. Przyjemną książką dla początkujących zielarzy, która leży na mojej półce, jest The Herbalist’s Way autorstwa Nancy i Michaela Phillipsa.

Erika Galentin: Opieram się głównie na tekstach z przełomu XIX i XX wieku z ruchów Thomsonian, Eclectic i Physiomedical. Wiele z tych tekstów jest dostępnych online w cyfrowej kolekcji National Library of Medicine (https://collections.nlm.nih.gov/), na stronie internetowej Henriette Cress oraz na stronie nieżyjącego już Michaela Moore’a. Jedną z moich ulubionych książek wprowadzających do średnio zaawansowanych jest Essential Book of Herbal Medicine autorstwa Simona Millsa. W rzeczywistości sugerowałbym każdemu, kto chce zostać lekarzem klinicznym, przeczytanie tej książki od deski do deski… może wiele razy. The Principles and Practice of Phytotherapy autorstwa Kerry’ego Bone’a i Simona Millsa to także obowiązkowa lektura dla osób, które chcą zostać praktykami klinicznymi.

Meagan Visser: Jeśli chodzi o badania zielarskie i podręczniki, niektóre z moich najczęściej używanych książek to The Herbal Medicine Maker’s Handbook Jamesa Greena i The Earthwise Herbal Matthew Wooda – zarówno książki o Starym, jak i Nowym Świecie. Często odnoszę się również do Medical Herbalism i The Botanical Safety Handbook Davida Hoffmana. Jeśli chodzi o zabawne książki pełne osobistych historii i przepisów ziołowych, muszę powiedzieć, że lubię Ziołowe przepisy Rosemary Gladstar dla pełnego zdrowia, ponieważ obejmuje szeroki zakres tematów i grup wiekowych, a także Rytuały ziołowe Judith Berger i Jeżyna Lindy Ours Rago Cove Herbal, po prostu dlatego, że uwielbiam sposób, w jaki ci autorzy poruszają się po zbiorach ziół w różnych porach roku.

4. Dlaczego zostałeś zielarzem?

Ayo Ngozi: To dla mnie druga kariera i szczerze mówiąc, była to jedyna rzecz, którą chciałem robić przez resztę mojego życia! Uwielbiam to, że studnia ziołolecznictwa jest nieskończona, że ​​każdego dnia można nauczyć się czegoś nowego, a także codziennie pogłębiać i wzmacniać praktykę.

Angela Justis: Zawsze byłam wzywana do piękna i cudowności roślin. Nasz rodzinny ogród był ważną częścią naszego życia, kiedy dorastałem, a jako małe dziecko miałem szczęście widzieć, jak wszystko wyrasta z bogatej gleby. Kiedy dorosłam, zostałam przedstawiona Rosemary Gladstar, kiedy przyjaciółka udostępniła jej fragment o stosowaniu ziół dla urody. Jako nastolatka, która szukała sposobów na dobrą pielęgnację, nie mogłam uwierzyć, że z roślin można tworzyć piękne kąpiele, maseczki, płukanki do włosów i nie tylko! Poczułam, że stara magia z dzieciństwa rozbłysła na nowo i zaczęłam tworzyć produkty dla siebie i przyjaciół. Od tego momentu moje zainteresowanie rosło i rosło, a teraz codziennie używam ziół w jedzeniu i napojach, ziołowych preparatach wspomagających zdrowie i dobre samopoczucie, i tak, w pielęgnacji ciała!

Jane Metzger: Myślę, że pytanie brzmi, dlaczego nie zostałam zielarką wcześniej! To właściwie moja druga kariera. Prawda jest taka, że ​​niezależnie od tego, czym się zajmowałam i gdzie mieszkałam, zawsze wracałam do miłości do roślin i ziół – książek, które czytałam, sposobu spędzania wolnego czasu, wybranych zainteresowań, sposobu odżywiania i opiekowałem się moją rodziną, iw pewnym momencie podążanie za swoją pasją stało się oczywistym wyborem. Moje formalne studia pokazały mi, jak zielarstwo i zarządzanie ekologiczne, które jest moją kolejną pasją, mogą iść ramię w ramię. Dali również głos uzasadnieniu powodu, dla którego zostałem powołany do roślin — połączenia. Bycie w relacji z roślinami pomaga mi zakorzenić się tutaj na Ziemi i połączyć mnie ze światem przyrody, iw ten sposób staje się dla mnie praktyką duchową. A moja praca jako zielarza pozwoliła mi połączyć wiele moich miłości – rośliny, głęboką ekologię, ogrodnictwo, pisanie, fotografię, samowystarczalność i gotowanie.

Marlene Adelmann: Myślę, że zawsze stawiałam stopę w drzwiach, ale bardzo dużo czasu zajęło mi określenie, co chcę zrobić ze swoim zainteresowaniem. Zostanie zielarzem było naturalnym postępem w mojej karierze kulinarnej.

Erika Galentin: Nie mogę powiedzieć na pewno… Kierowała mną tutaj ciekawość, pasja i miłość do królestwa roślin. Lub, jak napisał kiedyś niesławny Aldo Leopold: „Niektórzy mogą żyć bez dzikich rzeczy, a niektórzy nie”. Czasem mam wrażenie, że to rośliny wybrały mnie, a nie odwrotnie. We wszystkim, co robię, staram się wspierać rośliny — są moimi najdroższymi przyjaciółmi, najbliższymi sprzymierzeńcami. Mocno wierzę w celebrowanie roli, jaką ludzkość odgrywa w ekologii naszych krajobrazów oraz w to, że nasze relacje ze światem przyrody powinny opierać się na wzajemności i wymianie. Być może dlatego zostałem zielarzem. To niesamowity sposób łączenia ludzi z żywym, oddychającym, naturalnym światem.

Meagan Visser: Zostałam zielarką, ponieważ jako zarejestrowana pielęgniarka widziałam, jak wielu ludzi było szczęśliwych, mogąc po prostu wziąć pigułkę, aby poradzić sobie z nieprzyjemnymi objawami, zamiast zająć się pierwotną przyczyną ich problemu. Wielokrotnie widziałem, jak wielu nie było zainteresowanych zdrowym stylem życia, aby zapobiec chorobom, z którymi się borykali, ale zamiast tego nadal robili rzeczy, które przyczyniły się do złego stanu zdrowia. Kiedy zaszłam w ciążę z moim pierwszym dzieckiem, wiedziałam, że chcę wychować je z innym nastawieniem. Chciałam mu pokazać, że możemy i powinniśmy brać odpowiedzialność za własne zdrowie i że możemy to robić w sposób naturalny. Chciałem go nauczyć zachowania dobrego zdrowia poprzez zdrową dietę i styl życia, a następnie, jeśli to możliwe, podejść do powszechnych problemów z pomocą ziół – zachowując większe problemy dla współczesnej opieki zdrowotnej.

5. Jaka jest twoja rada, jak znaleźć swoje ziołowe powołanie?

Ayo Ngozi: Spędzałbym czas rozmawiając z innymi zielarzami, ponieważ jest tak wiele sposobów wykonywania tej pracy i wiele sposobów, dzięki którym inni mogą inspirować naszą praktykę zielarską!

Angela Justis: Podążaj za tym, co cię wzywa! Nie ma dobrego ani złego sposobu bycia zielarzem. To właśnie jest tak piękne w tym świecie i społeczności, której wszyscy jesteśmy częścią — jako zielarze każdy z nas przynosi na stół swój własny kawałek, aby się nim podzielić.

Jane Metzger: Zielarstwo jest tak różnorodne, czy to przez wiele tradycji historycznych, czy też sposób, w jaki każdy indywidualny zielarz odzwierciedla światu swoje rozumienie ziołolecznictwa. Bądź na nie otwarty. Śledź te, które Cię interesują. Weź udział w różnych kursach, czytaj dużo książek i chodź na konferencje ziołowe. Możesz zostać pociągnięty do pewnego aspektu ziołolecznictwa – może to być botanika, ajurweda lub duchy roślin, a może naprawdę ekscytujesz się lokalnymi roślinami w twoim regionie lub uprawą ziół. Może masz ochotę na fitochemię! Odsłaniając się na wielu kursach, książkach i innych ścieżkach uczenia się, możesz zasmakować sposobu bycia zielarzem, który rezonuje z tobą. Mocno wierzę w podążanie za głosem serca — ono wskaże drogę. Pamiętaj także o innych narzędziach w swoim zestawie umiejętności i o tym, jak mogą one uzupełniać i ułatwiać wyrażanie ziołolecznictwa.

Marlene Adelmann: Eksperymentuj! Dowiedz się, jak stosować zioła dla swojego zdrowia. Być może włącz je do swojego codziennego życia poprzez herbaty, żywność i preparaty ziołowe. Przestudiuj historię ziołolecznictwa, aby uzyskać wgląd w to, jak zioła zawsze odgrywały rolę w zdrowiu, odżywianiu i dobrym samopoczuciu. Wyhoduj kilka ziół i wyjdź na łono natury, aby zidentyfikować i bezpiecznie i z szacunkiem zbierać zioła. Używaj uprawianych lub zbieranych ziół w preparatach ziołowych. Istnieje wiele sposobów praktyki w tej dziedzinie, od samoopieki po praktykę kliniczną. Na pewnym etapie studiów zainteresuje cię pewien aspekt zielarstwa i tam znajdziesz praktykę najbardziej pasującą do ciebie.

Erika Galentin: Pozostań wierna swojej ścieżce serca, nawet jeśli wydaje się ona najtrudniejszą do przebycia. Droga zielarza nie jest prosta. Momentami jest zakręcony, kręty i wyczerpujący. Jest to jednak głęboko satysfakcjonujące i radosne. Zostawię was z innym cytatem, który wiele znaczy dla mnie jako zielarza, że ​​mam go wytatuowanego na plecach: „Dla mnie istnieje tylko podróżowanie po ścieżkach, które mają serce, niezależnie od tego, która ścieżka ma serce. To tam podróżuję i jedynym wartym zachodu wyzwaniem jest przemierzenie całej jego długości.” – Don Juan, The Teachings of Don Juan: A Yaqui Way of Knowledge autorstwa Carlosa Castanedy (z grubsza przetłumaczone z hiszpańskiego).

Meagan Visser: Wierzę, że powołania mogą się zmieniać w zależności od pory życia lub okoliczności osobistych iz tego powodu myślę, że jednym z najlepszych sposobów na znalezienie swojego obecnego powołania jest podążanie różnymi ścieżkami i nigdy się nie zatrzymując próbują nowych rzeczy, aby zobaczyć, co do nich przemawia lub wzbudza ich zainteresowanie. Jeśli coś się wyróżnia, pozostań na tej ścieżce przez chwilę, aby zobaczyć, czy warto to kontynuować. Jeśli nie, spróbuj czegoś innego. Możliwości są nieograniczone!

Więc co o tym myślisz? Czy jesteś zainspirowany, aby zagłębić się w świat ziołolecznictwa i zobaczyć, dokąd cię to zaprowadzi?
Jeśli tak, sprawdź nasz darmowy przewodnik po Ziołowych Podróżach. Ten przewodnik ma na celu pomóc ci wytyczyć ścieżkę ziołową lub odświeżyć ją, jeśli podróżujesz już od jakiegoś czasu.
Nie zapominaj też, że Akademia Ziół ma właśnie teraz naszą coroczną wyprzedaż Back To School, a wszystkie nasze kursy i ścieżki są przecenione o 15% do 14 września!
Kliknij tutaj, aby sprawdzić nasze opcje kursów i sprawdzić, czy jesteśmy dla Ciebie odpowiednią szkołą zielarstwa.

 

 

ABOUT AUTHOR

CATEGORY

FOLLOW US